Weekend zbliża się wielkimi krokami, a taki omlet jest idealny na śniadanie do łóżka. Trzeba tylko poszukać kogoś kto przygotuje i dostarczy, bo niestety sam się nie zrobi.... Szparagi i orzechy to świetne połączenie, a ponieważ ja jestem mięsożerna, musiałam dorzucić szyneczkę. Na zdjęciu jest akurat jakaś polędwiczka, bo nie miałam już w lodówce szynki parmeńskiej, ale też się nieźle spisała. Podobnie było z orzechami, miały być nerkowca, były włoskie, ale kto by się przejmował, najważniejsze jest wykorzystanie tego co pod ręką.
Dziś wybieram się na poszukiwanie szparagów, bo mam zamiar wykorzystać moje dwa dni wolnego na szparagową wyżerkę, a mam jeszcze kilka asów w rękawie :D Szczególnie "duet szparagowych kremów", na który czeka cała rodzina, no może poza Emilką. Teraz jednak zapraszam na omlet :)
Omlet ze szparagami, orzechami i szynką
Składniki: na jeden omlet
* 3 jajka
* 2 orzechy włoskie ( 3 dag orzechów nerkowca)
* łyżeczka startego parmezanu ( może też być zwykły
ser żółty)
* 1 łyżka wody
* szczypta pokrojonej natki pietruszki mogą też być
zioła prowansalskie
* sól, pieprz
* łyżeczka oliwy
* łyżeczka masła
Dodatkowo:
* 7 szparagów
* 2 plasterki szynki prosciutto (może być polędwica
lub jakakolwiek inna szynka, a nawet łosoś lub wersja
tylko ze szparagami)
Przygotowanie:
Najpierw przygotowujemy szparagi, odłamujemy zdrewniałe końcówki. Wystarczy chwycić szparaga z obu stron, a on już sam będzie wiedział w którym miejscu strzelić. Wrzucamy do wrzącej, lekko osolonej wody i w zależności od ich grubości gotujemy 3 minuty- cieniasy, 5 minut- grubasy. Potem przychodzi kolej na orzeszki, siekamy nożem dość drobno, wrzucamy na rozgrzaną, suchą patelnię i podpiekamy, aż nabiorą rumieńców. Tak przygotowane orzeszki ubijamy z jajkami, wodą, startym parmezanem i pokrojoną natką pietruszki. Całość doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem. Rozgrzewamy patelnię z oliwą i z masłem, wylewamy masę jajeczną, i smażymy na małym ogniu, aż zacznie się ścinać. Brzegi delikatnie podwijamy łopatką i ruszamy patelnią, by masa jajeczna przelała się w puste miejsce. Pod koniec na połowę omleta dodajemy ugotowane szparagi, posypujemy pokrojoną wędliną i przykrywamy drugą połówką omleta, a następnie zsuwamy na talerz i nie czekamy na nikogo tylko jemy, bo ciepły jest najlepszy!!!
Smacznego!!!
ale mi smaka narobiłaś!! może uda się zrealizować to smakowicie wyglądające śniadanko do łóżka w niedzielę :)) tymczasem ślnika cieknie.... takie dobroci
OdpowiedzUsuńWidzę,że niedziela świetnie się zapowiada, a śniadanko w łóżku jest przyjemnym akcentem na początek dnia. Wybieram się własnie po stojącą tackę do łóżka, kto wie może się przyda ;)
UsuńWspaniała i zdrowa propozycja dania. Wygląda niezwykle apetycznie.
OdpowiedzUsuń