Ten krem deptał mi po piętach od jakiegoś czasu, ale zawsze coś innego miałam do zrobienia. Dziś w końcu nadeszła mobilizacja. Zawsze robiłam go z kurkami, albo podpieczonym kurczakiem, cóż te pierwsze nagle zniknęły z półki, a nie byłam aż tak zdeterminowana, by poszukiwać ich do skutku. Rodzice za to przywieźli sporo opieniek i nawet spasowały :). Wybierając kalafior, najlepiej wziąć taki z dużą ilością liści, bo chronią one różyczki przed uszkodzeniami. Poza tym brązowe zabarwienia są oznaką starości i dlatego najlepsze są kalafiory o kremowym i jednolitym zabarwieniu. Można przygotować go na różne sposoby, choć najczęściej połowę i tak zjadam na surowo. Postaram się podrzucić jeszcze kilka fajnych pomysłów, bo obecna cena kalafiora zachęca do próbowania różnych kombinacji.
Zupa dyniowa jest numerem jeden na moim blogu, ale jak do stwierdziły moje siostry krem z kalafiora będzie "deptał jej po piętach". Zobaczymy czy zyska też tylu zwolenników. Niemniej jednak moje serce już podbił. Siostra podpowiedziała mi też, że lepiej ser pokroić w niewielkie kosteczki, bo lepiej roztapia się niż ten starty, z którego tworzy się zbita kulka. Dlatego następnym razem, będę wrzucać kosteczki zobaczymy, ocenimy :)
Zupa krem z kalafiora z opieńkami
(dla 4 osób)
Składniki:
* 1 duży kalafior (około 800g)
* 2 litry bulionu drobiowego lub warzywnego
* 2 ziemniaki
* 1 cebula
* 1 por (biała część)
* 3 ząbki czosnku
* 1 pietruszka
* 1 łyżka oliwy
* 1 łyżka masła
* 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
* 300 ml śmietanki 30% (lub 3/4 szklanki mleka)
* szczypta ostrej papryki
* łyżeczka musztardy
* sól
* pieprz
Dodatkowo:
* 50 g startego twardego, żółtego sera
* 150 g podsmażonych (na niewielkiej ilości masła) opieniek lub kurek z dodatkiem rozmarynu doprawionych solą i pieprzem
lub
* 2 garści startego parmezanu
* 4 łyżki kwaśnej śmietany 18%
* szczypta koperku lub szczypiorku
Grzanki:
* bagietka
* 2 łyżki masła
* 2 ząbki czosnku
* odrobina posiekanej natki pietruszki i tymianku
Przygotowanie:
Do garnka z bulionem dodajemy umytego i podzielonego na różyczki kalafiora i stawiamy na średnim ogniu. W tym czasie na patelni rozgrzewamy olej wraz z masłem i dodajemy pokrojone w kostkę warzywa: cebulę, białą część pora. pietruszkę i ziemniaki, a na koniec przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość podsmażamy około 7 minut, tak, aby wszystko się delikatnie zrumieniło. Następnie dodajemy do bulionu i gotujemy około 30 minut, aż kalafior i ziemniaki będą miękkie. Wówczas dodajemy śmietankę 30% zagotowujemy. Na koniec dodajemy: musztardę, gałkę muszkatołową, sól, pieprz i szczyptę ostrej papryki lub chili całość miksujemy. Wlewamy do miseczki lub talerza posypujemy startym lub pokrojonym w kostkę serem i podsmażonymi grzybami lub w drugim przypadku posypujemy parmezanem i dekorujemy kleksem śmietany 18% posypujemy szczypiorkiem albo koperkiem.
Grzanki: Bagietkę kroimy na kromki. Masło mieszamy z przeciśniętym czosnkiem, posiekaną pietruszką i tymiankiem, w razie potrzeby doprawiamy solą. Kromki smarujemy masłem i podpiekamy w piekarniku.
Do zupy pasuje też białe, lekko słodkie, schłodzone wino.
Smacznego!!!
Kalafior i opieńki? Jakie ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńDodam, że nawet bardzo smaczne :)
Usuń