środa, 9 kwietnia 2014

Ziemniaki faszerowane szpinakiem


Szybka i bardzo dobra przekąska, gdy trzeba czymś uraczyć gości, a w lodówce pustki. Śmiało można też użyć ich jako dodatek do mięsa, zamiast klasycznego puree. Sprawdzą się także na grillu, poza tym każdy może dowolnie kombinować z farszem. Ziemniaki układamy na folii aluminiowej  zawijamy i układamy na tacce, ponieważ trochę improwizuję, nie wiem jaki czas będzie potrzebny do ich przygotowania. Jednak zawsze w takie wieczory jest tak zwany Mistrz Grilla, osoba, która ma misję nakarmienia wszystkich. Jestem przekonana, że świetnie wywiąże się z tego zadania i dopilnuje, by ser się idealnie rozpuścił. Jeśli ziemniaki będą dobrze podgotowane, będzie to pewnie kwestia 15-20 minut, a potem jeszcze plaster mozzarelli i doglądanie aż się roztopi. Jeszcze w tym roku nie miałam okazji grillować, choć pogoda sprzyja już od dawna. Na domiar złego zostałam rozłożona na łopatki przez jakieś choróbsko, więc mogę tylko pomarzyć o nocy pod gwiazdami, a ziemniaczki wędrują do piekarnika...


 Ziemniaki faszerowane szpinakiem

Składniki:

* 8 średnich ziemniaków
* 3 łyżki mleka
* 500 g świeżego szpinaku
* 3 ząbki czosnku
* 2 łyżki śmietany 18 %
* 2 łyżki masła
* sól
* pieprz
* szczypta gałki muszkatołowej
* ostra papryka w proszku
* 1 kulka mozzarelli
* 100 g startego sera żółtego

Opcjonalnie (dla mięsożerców) :                                                           Fot. Piotr Kunc                                                                                                           
* 8 plasterków wędzonego boczku (pokrojonych w kostkę i podsmażonych) lub
* 1 mała pierś z kurczaka (pokrojona w małe kawałki i podsmażona z ulubioną przyprawą)
* kilka plastrów sera feta (pokrojonych w kostkę)
* salsa pomidorowa lub sos czosnkowy

Przygotowanie:

Ziemniaki szorujemy i gotujemy w mundurkach w posolonej wodzie. Po około 20 minutach wyjmujemy  i gdy ziemniaki trochę przestygną, kroimy na pół i wydrążamy za pomocą łyżki miąższ zostawiając około 0,5 cm obwódki. Każdego ziemniaka delikatnie posolić i posypać ostrą papryką. Chyba,że ziemniaki po ugotowaniu są już wystarczająco słone, to wówczas pomijamy sól. Wydrążony miąższ  z ziemniaków dusimy z kilkoma łyżkami mleka jak na puree, możemy też łyżką wymieszać rozgniatając. Rozgrzewamy patelnię, dajemy łyżkę masła i wrzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek, jak się odrobinę przyrumieni dorzucamy pokrojony w paski szpinak. Całość dusimy przez chwilę na małym ogniu, dodajemy śmietanę i doprawiamy solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową. Puree mieszamy ze szpinakiem i startym na grubych oczkach żółtym serem. Jeśli używamy boczku, kurczaka lub fety, to jest to odpowiedni moment na ich dodanie. Tak przygotowanym nadzieniem wypełniamy wydrążonego ziemniaka i wkładamy na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni, po tym czasie układamy plasterek mozzarelli  i zapiekamy aż ser się roztopi. Najlepiej smakują ciepłe, podane z ulubionym sosem, u mnie czosnkowy lub salsa pomidorowa.

Smacznego!!!




1 komentarz: